NAJLEPSZE LIGI I PUCHARY PIŁKARSKIE ŚWIATA!

W pierwszym meczu I rundy Pucharu UEFA Wisła Kraków przegrała z angielskim Tottenhamem Hotspur 1-2 (1-1). Polski zespół walczył jak równy z równym z drużyną, która w tym okienku transferowym wydała na wzmocnienie więcej niż jakakolwiek inna z Wysp Brytyjskich. Tottenham uzyskał prowadzenie za sprawą Davida Bentleya. Szybko wyrównał Tomáš Jirsák, lecz w drugiej połowie zwycięską bramkę dla Anglików strzelił Darren Bent.

Wisła zaczęła spotkanie bez respektu dla rywala, walcząc o każdą piłkę z dużym zaangażowaniem. Jednak z minuty na minutę Anglicy przejmowali inicjatywę i w 33. minucie dopięli swego. Błąd w ustawieniu defensywy "Białej Gwiazdy" z zimną krwią wykorzystał Bentley, który po podaniu Aarona Lennona wzdłuż pola karnego strzałem bez przyjęcia pokonał bezradnego Mariusza Pawełka. Wiślacy nie załamali się stratą gola i już niecałą minutę później stan meczu wyrównał Tomáš Jirsák. Dostał podanie w pole karne od Pawła Brożka i stając oko w oko z Heurelho Gomesem, pewnie umieścił piłkę w bramce. Tuż przed końcem pierwszej połowy strzał z końca pola karnego oddał Rafał Boguski, jednak bramkarz "Spurs" wybił piłkę na rzut rożny.

Pięć minut po przerwie Giovani dos Santos groźnie przedarł się w pole karne "Białej Gwiazdy", ale jego szarża na szczęście nie skończyła się utratą bramki. Chwilę później piękną składną akcję przeprowadzili gospodarze. Po wymianie kilku podań na jeden kontakt piłka znalazła się w krakowskiej bramce, ale sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Wisła także miała swoje szanse na zdobycie drugiej bramki. Jedną z nich zmarnował Mauro Cantoro, który nieczysto trafił w futbolówkę, będąc w polu karnym "Kogutów". Tottenham zwycięską bramkę zdobył w 73. minucie gry. Z prawej strony pola karnego dośrodkował Fraizer Campbell, a niezdecydowanie na przedpolu Mariusza Pawełka uderzeniem piłki głową wykorzystał Darren Bent. W końcowych minutach spotkania angielskim obrońcom uciekł z piłką Andrzej Niedzielan, ale nie potrafił nawet oddać strzału na bramkę.

18 września 2008, 21:10 - Londyn (White Hart Lane)
Tottenham Hotspur FC 2-1 Wisła Kraków
David Michael Bentley 33, Darren Bent 73 - Tomáš Jirsák 34

Tottenham: 1. Heurelho Gomes - 16. Christopher Gunter (57, 24. Jamie O'Hara), 39. Jonathan Woodgate, 26. Ledley King, 3. Gareth Bale - 5. David Michael Bentley, 4. Alain Didier Zokora Deguy, 8. Jermaine Jenas, 17. Giovani Alex dos Santos Ramírez (71, 32. Benoît Assou-Ekotto), 7. Aaron Lennon (57, 18. Fraizer Campbell) - 10. Darren Bent.

Wisła: 81. Mariusz Pawełek - 2. Peter Šinglár, 4. Marcin Baszczyński, 25. Cléber, 15. Júnior Enrique Díaz Campbell - 9. Rafał Boguski (73, 19. Patryk Małecki), 7. Radosław Sobolewski, 20. Roberto Mauro Cantoro, 16. Tomáš Jirsák (61, 21. Wojciech Łobodziński), 17. Marek Zieńczuk - 23. Paweł Brożek (79, 18. Andrzej Niedzielan).

żółte kartki: O'Hara - Sobolewski, Małecki.

sędziował: Lucílio Cardoso Cortês Baptista (Portugalia).
widzów: 35.751.

Bramki z tego meczu:

http://www.youtube.com/watch?v=312OqausnUM

Austria Wiedeń pokonała na własnym stadionie Lecha Poznań 2-1 (0-0) w pierwszym meczu I rundy Pucharu UEFA. Dwie bramki dla drużyny z Wiednia strzelił Franz Schiemer. Honorowego gola dla "Kolejorza" zdobył Peruwiańczyk Hernán Rengifo Trigoso.

Pierwsze kilka minut spotkania należało do gospodarzy, którzy kontrolowali grę. Efektem tego była sytuacja z 7. minuty, kiedy po dośrodkowaniu z lewej strony groźnie uderzał Joachim Standfest, ale na posterunku był Krzysztof Kotorowski. Chwilę później bramkarz Lecha znów interweniował po strzale sprzed pola karnego Austriaków. W 9. minucie pierwszą dogodną sytuację mieli poznaniacy. Z prawej strony dośrodkował Robert Lewandowski, ale strzał głową Hernána Rengifo Trigoso okazał się bardzo niecelny. W 17. minucie Lewandowski próbował pokonać bramkarza rywali przewrotką, ale uderzył obok bramki. Siedem minut później piłkę z autu wyrzucał Bosacki, a piłka po główce Lewandowskiego uderzyła w ramię piłkarza Austrii, jednak sędzia słusznie nie podyktował rzutu karnego. Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem.

W drugiej połowie znów lepiej zaczęła Austria Wiedeń, ale obrońcy Lecha uważnie pilnowali swojej bramki. W 50. minucie Rengifo Trigoso znalazł się w polu karnym, ale szybka reakcja rywali nie pozwoliła mu na oddanie strzału. Sześć minut później niepewną interwencją po rzucie rożnym popisał się Kotorowski, ale rywale tego nie wykorzystali. W 64. minucie z lewej strony rzut rożny wykonywali gospodarze. Do lecącej piłki najwyżej wyskoczył Franz Schiemer, który niepilnowany pokonał bezradnego bramkarza poznaniaków. Dwie minuty później sektor zajmowany przez fanów z Polski wpadł w euforię. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Rafała Murawskiego bramkę głową strzelił Rengifo Trigoso i na stadionie w Wiedniu znów był remis. W 71. minucie w polu karnym padł jeden z piłkarzy Austrii, a arbiter główny podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Do piłki podszedł Rubin Rafael Okotie, ale uderzył na tyle niefortunnie, że piłka trafiła w poprzeczkę. Sześć minut później szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Znów po rzucie wolnym najwyżej do piłki wyskoczył Schiemer i zdobył swoją drugą bramkę. W 87. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Robert Lewandowski, ale nie podał do lepiej ustawionego Sławomira Peszki. Po chwili mocno sprzed pola karnego uderzył Bartosz Bosacki, ale wprost w bramkarza Austrii.

18 września 2008, 19:30 - Wiedeń (Franz-Horr-Stadion)
FK Austria Wiedeń 2-1 Lech Poznań
Franz Schiemer 64, 76 - Hernán Rengifo Trigoso 66

Austria: 1. Szabolcs Sáfár - 31. Joachim Standfest, 6. Jacek Bąk, 24. Franz Schiemer, 5. Mario Majstorović - 27. Thomas Krammer (79, 10. Emin Sulimani), 15. Jocelyn Blanchard, 8. Matthias Hattenberger, 30. Milenko Ačimovič (90, 3. Sun Xiang) - 19. Rubin Rafael Okotie, 9. Mamadou Laminé Diabang (50, 22. Mario Bazina).

Lech: 27. Krzysztof Kotorowski - 19. Bartosz Bosacki, 18. Zlatko Tanevski, 5. Manuel Santos Arboleda Sánchez, 22. Grzegorz Wojtkowiak - 16. Rafał Murawski, 6. Tomasz Bandrowski, 14. Semir Štilić (81, 17. Sławomir Peszko), 21. Dimitrije Injac - 8. Robert Lewandowski (90, 7. Jakub Wilk), 11. Hernán Rengifo Trigoso.

żółte kartki: Krammer, Blanchard, Bazina, Bąk, Ačimovič - Tanevski, Lewandowski, Bosacki.

sędziował: Cüneyt Çakır (Turcja).
widzów: 7206.

W 72. minucie Rubin Rafael Okotie (Austria) nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił w poprzeczkę).